Dziś nasi tancerze pokazali prawdziwy profesjonalizm. Pomimo niesprzyjających warunków – tropikalnej temperatury, krzywych desek i braku nagłośnienia – zaprezentowali się jak zawsze znakomicie. Pozostał niedosyt, że przed własną, długołęcką publicznością nie mogliśmy zaprezentować się w pełni naszych możliwości. Doceńmy hart ducha młodych tancerzy – tańczyli z uśmiechem, pomimo obawy o kontuzję, co w przeddzień wyjazdu na międzynarodowy festiwal we Francji byłoby dla zespołu katastrofą. Chciałoby się zakrzyknąć – dbajmy o nasz gminny skarb!